Dużo to nas nie będzie, jeśli uwzględniamy team erpegowy...ale za to prężnie działać to będzie, nadzieję mam taką. Mógłbyś delikatnie i pokrótce wydarzenia kampanijne gdzieśtam opisać, ażeby gracze, którzy nie błyszczą takim blaskiem niesamowitości i nie mają pamięci absolutnej, tak jak ja, mogli sobie o tym poczytać i przypomnieć co nieco:)

Świetnie na pewno mi się przyda ^^

Wystylizuję te kroniki odpowiednio, aby się czytało przyjemnie:) Snadnie wszelkie dzieje spisać trzeba, aby pokoleniom służyły na wieki wieków.

Amen.

Coś poskrobię na początku tygodnia, bo teraz jestem u siebie na Podhalu.

Żal dupsko ściska, że zamiast gaworzyć o fikcyji z kumotrami swemi, studyjom poświęcać umysł, duszę i ciało muszę. No cóż... Życie jeno podłą jest suką i moc bez czci i wdzięczności, ale żyć jakoś trzeba.

Za to - wybornie smakować będzie sesyja na którą tyle przyjdzie czekać;)

Już mam kolejny pomysł na scenariusz. Tym razem coś plebejskiego się szykuje:)

Dobrze zrobi szlachetnemu panu trochę czerstwego chleba i kwaśnego wina! XD