Nawiedzona Krypta

Forum miłośników fantastyki i roleplayu.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2012-11-28 19:38:36

Dante

No-body

Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 3
Punktów :   

Ulubiona rasa/profesja

Witam,

Chciałem z Wami porozmawiać o postaciach, którymi Wam się najlepiej gra, lub kiedyś grało, ich dalszych losach i wszystkim co z nimi związane.
Zaczne od siebie. Zawsze przepadałem za krasnoludami, ich statystyki są kuszące, ale najbardziej przekonuje mnie światopogląd i szeroko pojęta psychika.
Najlepiej wspominam Hakriego, który zaczynał jako górnik. W międzyczasie został weteranem, krasnoludzkim gońcem, kimś tam jeszcze i w Nuln zyskał status fechtmistrza. Nigdy nie wyzbył się prostego górniczego podejście do świata, w myśl zasady: "krasnolud wyjdzie z kopalni, ale kopalnia z krasnoluda nigdy". Do tej pory Hakrol - jak mawiają o nim towarzysze- siedzi z ekipą w Middenheim i zbiera siły po dawnych przygodach, aby kiedyś zgodnie z obietnicą pokazać kompaniji prawdziwą górską krasnoludzka twierdzę.

Offline

 

#2 2012-11-28 20:35:25

sylvanrulez

Kościej

Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 36
Punktów :   

Re: Ulubiona rasa/profesja

Elf. Leśny elf.Lubię to, że są samotnikami, stroniącymi od innych, zaś w drużynie tkwią na siłę i są do tego zmuszane, nigdzie nie czują się dobrze, w miastach czy pod ziemią, z ludźmi, niziołkami, krasnoludami. Są wyobcowani i zagubieni w Imperium, nie potrafią zrobić najprostszej rzeczy. Mają bogatą duszę, poetyckie usposobienie, a gdy o czymś mówią, nikt ich nie rozumie. Tor an Endil, łowca,niesamowicie inteligentny, geniusz łuku, nie potrafiący przełamać swego strachu do świata bez pomocy Gwiezdnego Pyłu... Historia o nim zajęła by więcej stron niż przeciętny użytkownik forum jest w stanie przeczytać bez ziewania i przysypiania.

Ostatnio edytowany przez sylvanrulez (2012-11-28 20:37:08)

Offline

 

#3 2012-11-29 16:57:28

 Jerzyk

No-body

17420744
Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 24
Punktów :   

Re: Ulubiona rasa/profesja

He he stary zgrzybiały staruch Tariwol Silhanianus. W WH nie mógł by istnieć. Całe życie poświęcił czytaniu i badaniom nad ewokacją, demonologią, angelologią, okultyzmowi i istocie magii. Schorowany nieprzystosowany do życia wśród ludzi, z trudem podróżujący. Mistrz magi lecz tak słaby że nie jest w stanie wykorzystać nawet jej ćwiartki. Jego mocy ustępuje tylko wiedza zachowana we wciąż bystrym i rozumnym umyśle. Dla wiejskiej gawiedzi  to diabeł w czystej postaci skryty pod znoszonymi kapłańskimi szatami dla szlachty żebrak a dla duchownych niestrudzony brat i nosiciel wielkiego brzemienia. Pozbawiony uczuć bezwzględny łachmaniarz. Mimo iż przez swe nad wyraz długie życie obcował z ludźmi różnych stanów, dziś wszyscy są dla niego tak samo bezwartościowi. Nic przy sobie nie ma prócz smrodu i brudu. A szuka tylko wiedzy i nic innego nie ma dla niego wartości. Tak esencja mojej ukochanej postaci ^^

Offline

 

#4 2012-11-29 19:37:57

sylvanrulez

Kościej

Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 36
Punktów :   

Re: Ulubiona rasa/profesja

Nic przy sobie nie ma??? a te 70złotych koron i księgi warte 200??

Offline

 

#5 2012-11-30 06:46:33

Dante

No-body

Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 3
Punktów :   

Re: Ulubiona rasa/profesja

I Wasze postacie są grywalne w drużynie? W obu opisach wspomniano, że są samotnikami i/lub nieprzystosowanie do życia wśród ludzi. Jasne, że fajnie mieć jakiś odchył, tak aby się wyróżniać, ale wiem jak się gra z egocentrykiem w teamie. Okropnie.

Tariwol Silhanianus w jakim systemie egzystuje?

Offline

 

#6 2012-11-30 20:57:42

sylvanrulez

Kościej

Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 36
Punktów :   

Re: Ulubiona rasa/profesja

Jak najbardziej grywalna. Miałem do spełnienia misję od umierającego krasnoluda-zanieść posłanie do twierdzy Karak Kadrin. Przysiągłem na wszystko co mi drogie, więc wypełnić to musiałem. Mniejsza o początki, ale drużyna składała się z krasnoludów i ludzi. Którzy mnie baardzo nie lubili, ale łączył nas wspólny cel i wspólne walki. Musieliśmy sobie pomagać, żeby przetrwać, ale nikt nie kazął nam się kochać. Reszta drużyny zaczęła się w końcu trzymać razem, ja jednak odgrywałem cały czas zgodnie z psychiką elfa, który zaczyna wariować, wyrwany z lasu i rzucony w podziemia, w miasta, w świat. Byłem jednak im bardzo potrzebny, oni mnie. Ot, dziwna drużyna, ale jakaś odmiana od typowej zbieraniny poszukiwaczy przygód.... A gdy wieczorami mój elf siadał na uboczu i wyciągał flet, nawet drużyna przerywała rozmowy, zasłuchana w elfickie utwory:) Zdarzało mi się też pod wpływem narkotyku świrować, imprezować, przełączać się na pełen ekstrawertyzm.

Offline

 

#7 2012-12-01 10:27:43

 Jerzyk

No-body

17420744
Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 24
Punktów :   

Re: Ulubiona rasa/profesja

Ten Tariwol w WH to nie do końca ten którego mam w głowie. Kamil Ci to potwierdzi. A moja postać jest stworzona w moim własnym systemie który z resztą  tworzę. Ty najlepiej przecież wiesz o jaki chodzi Dante :)  jeśli chodzi o grywalność mojej postaci to nie da się ukryć że niektórym towarzyszom postać starca by nie leżała ale o ile składała by się z patałachów było by ok. Moja postać była by bardzo cenna na sesji ze względu na swoją wiedzę ale uciążliwa ze względów podróży bo jest stara. A ja nie powiedziałem że moja postać stroni od ludzi to raczej jest na odwrót. Tariwol jeśli nie ma nic do powiedzenia to nie mówi i nie komentuje bo musiał by to robić zbyt często ;p Poza tym wychodzi z założenia że ludzie świadomie robią głupie rzeczy i nie ma potrzeby utwierdzania ich w tym przekonaniu w myśl " po co mówić coś co jest oczywiste". Znając naturalną potrzebę drugiego człowieka na postawienie na swoim za wszelką cenę unika komentarza przybierając pasywną postawę słuchacza :> Jest jednak impulsywny i czasem wybucha emocjami unosząc głos i ze złością wytyka bezsens czynu lub wypowiedzi towarzysza. I są rzeczy których nie lubi a najbardziej ludzi starających się idealnie wpasować w swój stan lub w zgromadzenie z którym się utożsamiają. I będąc starym człowiekiem ma swoje przywary między innymi uważa że należy mu się szacunek od każdego jako że reprezentuje kościół i jest bardzo stary. Poza tym jest trochę psychiczny ale to zobaczy tylko osoba która przebywa z nim na co dzień czyli potencjalny towarzysz na sesji.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.stojaknabanany.pun.pl www.lsmods.pun.pl www.przymierzekrwihr.pun.pl www.fortressmu.pun.pl www.zajebiolo.pun.pl