Nawiedzona Krypta

Forum miłośników fantastyki i roleplayu.


#1 2012-11-30 23:25:15

sylvanrulez

Kościej

Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 36
Punktów :   

Z cyklu bezsensowne pytania Marcina

Otóż jak w temacie... Chciałbym się spytać, czy dałoby się kiedyś zrobić jakąś minikampanię albo chociaż jednostrzałówkę, w takim dość specyficznym klimacie...
Tło sesji- wojna o odzyskanie utraconych twierdz i restauracja krasnoludzkiego mocarstwa, bohaterowie zaś walczyliby, jeśli nie na pierwszej linii frontu, to w niewiele znaczących potyczkach w podziemiach i na gór szczytach wspomagając ostatni(?) rozpaczliwy wysiłek brodaczy...Chociaż kto wie, może jeden z bohaterów posiadł sztukę wykuwania run? Jest kowalem od pokoleń, zaś broń z kuźni jego rodziny zawsze cieszyła się opinią niezwykle ostrej i niezawodnej? Zaś działania z samobójczych okazują się choć częściowo skuteczne?

Albo sesja, gdy grupka graczy po wielu nużących dniach, pełnych wspinaczki, przymierania głodem, potyczek z goblinami, szukania drogi, rozpaczliwych prób ogrzania się dociera do ruin Karak Osiem Szczytów.... Zabiłbym za możliwość stanięcia w miejscu uświęconym krwią tysięcy krasnoludów. I za możliwość spojrzenia na świat z tego miejsca, za spenetrowanie ruin, które nie są do końca zbadane....ani opuszczone... Chociaż taka sesja, to najlepiej w zimie, śnieg, mróz, wiatr, w takiej chwili czułoby się całym sobą mroźną potęgę gór, daleko silniejsza od potęgi Chaosu... Zaś smak herbaty i odrobiny nalewki w czasie sesji, zastąpiłby wszystkie gadżety i triki służące podbudowaniu klimatu.

Offline

 

#2 2012-12-01 09:43:47

 Jerzyk

No-body

17420744
Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 24
Punktów :   

Re: Z cyklu bezsensowne pytania Marcina

Ja jestem za tym abyś kiedyś po prostu pomistrzował i spełnił swoje marzenie :) zawsze możesz wcielić się w przewodnika lub kogoś takiego. Pomysł na sesje bardzo mi się podoba szczególnie ten drugi!

Offline

 

#3 2012-12-01 18:29:13

Szopen

Administrator

Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 26
Punktów :   

Re: Z cyklu bezsensowne pytania Marcina

Jeśli o mnie chodzi, to chętnie mogę oddać komuś stery i wcielić się w rolę gracza albo jakiegoś BN narzuconego przez Mistrza Gry ;)

Mam nawet taką gotową sejsową trylogię krasnoludzką na podorędziu, którą kiedyś prowadziłem, ale szybko się skończyła, bo gracze wcielili się w role Zabójców, jeden krasnoludzki Kapitan tylko przeżył, aby opowiedzieć o wszystkim potomnym:) Nie ma sprawy - poczekamy na pierwsze śniegi i można strzelić coś takiego. Mogę prowadzić, grać albo choćby obserwować.

Oj tak, korzenna herbata, albo grzaniec gdy za oknem zimowa zawierucha - perwersyjna rozkosz na granicy przyzwoitości ]:->

Offline

 

#4 2012-12-01 23:57:13

sylvanrulez

Kościej

Zarejestrowany: 2012-11-28
Posty: 36
Punktów :   

Re: Z cyklu bezsensowne pytania Marcina

Być zabójcą? Aż tak bardzo mi się nie spieszy umierać na sesjach. Zazwyczaj. Byłoby super, gdybyś dał się namówic na poprowadzenie, w takich sesjach to jednak budowanie klimatu jest najważniejsze, robisz to lepiej ode mnie....:)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.magia.pun.pl www.pkmgorkow.pun.pl www.technikgeodezji.pun.pl www.manager-bundesligi.pun.pl www.extra-bakugan.pun.pl